Piotr_
17:42, 27 lis 2014

Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
WITAM WAS U MNIE
Żwirowy ogród na skarpach
Wszystko zaczęło się od działki pamiętam jeszcze z dzieciństwa że teraz gdzie
mam dom pasły się owce. Potem kupiliśmy tą działkę i powstał na niej dom który jest wzniesiony jakby na górce i z 3 stron otaczają go skarpy.
To zapraszam do zwiedzania:
Kiedy przekracza się bramę wjazdową to pierwsze wita nas po lewej stare wrzosowisko które zostało przerobione bo kiedyś były tam same wrzosy a teraz wrzosy nadal są i do tego zostały dodane inne rośliny. koło drzwi wita nas "bonsai" na rabacie o kształcie trójkąta .
Koło starego wrzosowiska powstała nowa rabata z jukkami i w lecie będą tam jeszcze dołowane agawy i itp. rośliny. Po drodze na taras widzimy wyspę na śóku trawnika z wrzosami i innymi roślinami, mijamy także grządki i winiarnię gdzie jest ok 50szt winogrona, a i skalniak.
Kiedy zachodzimy na taras za domem to na tarasie można wypocząć przy stole często tam palimy grilla wieczorami i z stamtąd podziwiamy widok na oczko wodne i słyszymy szum kaskady obrośniętej bluszczem, która się wije pod klonami palmowymi. kiedy schodzimy schodkami koło kaskady wodnej i pergoli obrośniętej glicynią na niższy poziom tarasu widzimy oczko wodne z liliami i z karasiami, które jak widzą człowieka to podpływają do brzegu. Można tam posiedzieć przy ławie i fotelami w zaciszu szumiącej wody gdzie nikt cię nie widzi i tylko jesteś ty sam...
Dalej kiedy stoimy przy oczku widzimy trawy które malowniczo poruszają się na wietrze, nawet ławka niedaleko oczka stoi pod miskantusem olbrzymim i przyciąga gości do siebie. Kiedy siadam na ławce to przed sobą mam oczko wodne i szum wysokich traw i wtedy człowiek odpływa w inny świat...
Z tamtą można iść schodkami kamiennymi koło opuncji na inne poziomy skarp i podziać inne rośliny.
Idąc dalej koło oczka i koło schodków którymi zeszliśmy na niższy taras w dali po lewej stronie pod płotem spotykamy rabatkę rododendronami która płonie barwami na wiosnę, kiedy poruszamy dalej w wyprawę po ogrodzie idziemy koło skarpy z wiązami która jest elegancka i wykładana, zastosowane został na niej powtórzenia... i kiedy spojrzymy na lewo to widzimy sadz z jabłkami, gruszami, wiśniami, dereniami, pigwami itp. I dochodzimy do celu czyli parkingu dla gości który został obsadzony różami....
Ogród zaprojektowałem sam dla swoich potrzeb aby był dla mnie rajem w którym odpoczywam i czuję się znakomicie.
W ogrodzie znajduje się olbrzymi zbiór roślin, które kupuję nałogowo.
Nie mogło zabraknąć w ogrodzie roślin egzotycznych które pokochałem, pierwsze były palmy ale z nasion potem zaczęło się kupowanie palm i innych roślin co w Polsce nie zimują np. lagerstroemia indica, kuflik cytrynowy, sagowce, szorstkowce itp...
Rabaty na skarpach powstawał 2 lata pierwsze to były nasypy potem na drugi rok były nadane kształty i obsadzanie roślinnością i wysypywanie kamieniem i elementy dekoracyjne (latarenki, pagody, donice...).
Ogród kosztował mnie wiele pracy i wysiłku ale teraz to dla mnie jest relaks i poczucie swobody....
Gdzie mogę wyjść i zapomnieć o wszystkim i pomarzyć...
Często bywają u mnie goście, co ich ciekawość przyciąga do ogrodu.
Na koniec rośliny wystawiane na sezon;
Żwirowy ogród na skarpach
Wszystko zaczęło się od działki pamiętam jeszcze z dzieciństwa że teraz gdzie
mam dom pasły się owce. Potem kupiliśmy tą działkę i powstał na niej dom który jest wzniesiony jakby na górce i z 3 stron otaczają go skarpy.
To zapraszam do zwiedzania:
Kiedy przekracza się bramę wjazdową to pierwsze wita nas po lewej stare wrzosowisko które zostało przerobione bo kiedyś były tam same wrzosy a teraz wrzosy nadal są i do tego zostały dodane inne rośliny. koło drzwi wita nas "bonsai" na rabacie o kształcie trójkąta .
Koło starego wrzosowiska powstała nowa rabata z jukkami i w lecie będą tam jeszcze dołowane agawy i itp. rośliny. Po drodze na taras widzimy wyspę na śóku trawnika z wrzosami i innymi roślinami, mijamy także grządki i winiarnię gdzie jest ok 50szt winogrona, a i skalniak.
Kiedy zachodzimy na taras za domem to na tarasie można wypocząć przy stole często tam palimy grilla wieczorami i z stamtąd podziwiamy widok na oczko wodne i słyszymy szum kaskady obrośniętej bluszczem, która się wije pod klonami palmowymi. kiedy schodzimy schodkami koło kaskady wodnej i pergoli obrośniętej glicynią na niższy poziom tarasu widzimy oczko wodne z liliami i z karasiami, które jak widzą człowieka to podpływają do brzegu. Można tam posiedzieć przy ławie i fotelami w zaciszu szumiącej wody gdzie nikt cię nie widzi i tylko jesteś ty sam...
Dalej kiedy stoimy przy oczku widzimy trawy które malowniczo poruszają się na wietrze, nawet ławka niedaleko oczka stoi pod miskantusem olbrzymim i przyciąga gości do siebie. Kiedy siadam na ławce to przed sobą mam oczko wodne i szum wysokich traw i wtedy człowiek odpływa w inny świat...
Z tamtą można iść schodkami kamiennymi koło opuncji na inne poziomy skarp i podziać inne rośliny.
Idąc dalej koło oczka i koło schodków którymi zeszliśmy na niższy taras w dali po lewej stronie pod płotem spotykamy rabatkę rododendronami która płonie barwami na wiosnę, kiedy poruszamy dalej w wyprawę po ogrodzie idziemy koło skarpy z wiązami która jest elegancka i wykładana, zastosowane został na niej powtórzenia... i kiedy spojrzymy na lewo to widzimy sadz z jabłkami, gruszami, wiśniami, dereniami, pigwami itp. I dochodzimy do celu czyli parkingu dla gości który został obsadzony różami....
Ogród zaprojektowałem sam dla swoich potrzeb aby był dla mnie rajem w którym odpoczywam i czuję się znakomicie.
W ogrodzie znajduje się olbrzymi zbiór roślin, które kupuję nałogowo.
Nie mogło zabraknąć w ogrodzie roślin egzotycznych które pokochałem, pierwsze były palmy ale z nasion potem zaczęło się kupowanie palm i innych roślin co w Polsce nie zimują np. lagerstroemia indica, kuflik cytrynowy, sagowce, szorstkowce itp...
Rabaty na skarpach powstawał 2 lata pierwsze to były nasypy potem na drugi rok były nadane kształty i obsadzanie roślinnością i wysypywanie kamieniem i elementy dekoracyjne (latarenki, pagody, donice...).
Ogród kosztował mnie wiele pracy i wysiłku ale teraz to dla mnie jest relaks i poczucie swobody....
Gdzie mogę wyjść i zapomnieć o wszystkim i pomarzyć...
Często bywają u mnie goście, co ich ciekawość przyciąga do ogrodu.











Na koniec rośliny wystawiane na sezon;
____________________
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu / Wizytówka-Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu Pozdrawiam Piotrek
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu / Wizytówka-Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu Pozdrawiam Piotrek